Weekendy zwykle mijają o wiele szybciej niż cała reszta tygodnia. Bywa, że w niedzielny wieczór zaczynamy się już stresować tym, co przyniesie poniedziałek i kolejne dni. Jeżeli wczuwasz taki stres, warto przyjrzeć mu się bliżej. Zdefiniowanie co tak naprawdę cię stresuje, pomoże w rozwiązaniu problemów!

„Żałoba” po weekendzie

Każdy z nas czasem odczuwał coś takiego. To obniżony nastrój, najczęściej pod koniec niedzieli, który jest zwiastunem początku nowego tygodnia. Do głosu dochodzą ponure i depresyjne myśli z którymi trudno walczyć. Jednak i na to jest metoda!

Sposoby na niedzielny stres

Przede wszystkim postaraj się zamykać wszystkie projekty do piątku. A przynajmniej ich część w taki sposób, aby mieć poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Tym samym poniedziałek stanie się bardziej znośny. Ucz swoje dzieci, aby nie zostawiały wszystkiego na niedzielny wieczór. Zarówno pakowanie do szkoły jak i zadania domowe można rozdzielić na piątek i sobotę tak, aby w niedzielę mieć już „spokojną głowę”.

Zaobserwuj również, czy ta niedzielna chandra nie jest spowodowana przyzwyczajeniem. Przez większą część swojego życia działamy na automacie – może i tu pora coś więc zmienić? Kolejna rzecz to nastawienie -jeżeli nie możesz zmienić aktualnej pracy to zmień nastawienie do niej. Pomyśl, co zrobić w poniedziałek aby stał się bardziej znośny.

Co robić, gdy nie przechodzi?

Obniżony nastrój, który pojawia się na samą myśl o tym, że rozpoczyna się nowy tydzień, może być oznaką wypalenia zawodowego. W skrajnych przypadkach może oznaczać również początki depresji. Ani tego pierwszego, ani drugiego nie można ignorować, bo może przerodzić się w coś o wiele bardziej poważnego.